czwartek, 29 marca 2012

Zmiany...

Hej!
Jak wskazuje na to tytuł posta w moim blogu zajdą małe lub duże zmiany.
Na pewno zmieni się temat o którym będę pisać posty nie będą one już o brutalnym życiu tylko... tego nie zdradzę z resztą za nie długo sami zobaczycie zmiany myślę, że zmiany na lepsze:)
A  co do brata przyjechał do mnie na aż lub tylko dwa tygodnie ale na szczęście za dwa tygodnie znów wróci.
Następnego posta nie spodziewajcie się za mniej niż tydzień przepraszam, że tak długo ale niestety musi tak być:(
Pozdrawiam Koxta



piątek, 16 marca 2012

Nagła wiadomość

Hej!
Dziś jest chyba mój najlepszy dzień w życiu.
 Przed chwilą odebrałam wiadomość od mojego brata i czego się dowiedziałam??
 Że przyjeżdża do mnie na kilka dni!!!!
 Tak strasznie się cieszę w prawdzie to tylko kilka dni ale i tak się bardzo cieszę:)
 A do tego dzisiaj jest taka piękna pogoda:)
Nie zanudzam już kończę tego posta i lecę kupić coś bratu:)
Pozdrawiam Koxta

zchusta.jpg       

czwartek, 15 marca 2012

Tylko smutek i łzy...

Cześć
Moja najbliższa osoba, która mnie jako jedyna rozumie jest w Niemczech to nie jest żaden mój chłopak tylko mój brat.Od jego wyjazdu wszystko się wali nie mam z kim o tym porozmawiać ja po prostu nie daje bez niego rady.Niby się pogodziłam, że on wyjechał ale to nie prawda kłamałam nigdy się z tym nie pogodziłam i nie pogodzę się.Ale najgorsze jest to, że jak przyjedzie do mnie to nie zostanie ze mną chociaż przez 5 dni. Gdy przyjeżdża do Wrocławia na studia w weekendy to ciągle nie ma go w domu a jak jest to ogląda jakieś filmy lub pisze z kolegami a jak na drugi dzień ma już jechać do Niemiec to mówi mi, że się cieszy. Kiedyś było mi z nim tak dobrze a teraz jak przyjedzie to ja nawet nie zdołam zauważyć a on już wyjeżdża wiem pisałam to już ale bez niego naprawdę mi się wszystko wali i nie ma takiego dnia gdy nie płacze z tęsknoty za nim. Takie stracenie najbliższej osoby w życiu jest straszne i nie życzę tego nikomu.
Koxta



Gdy zamknę oczy już tęsknię...

 oko.png.jpg 
Pod maską codziennego uśmiechu skrywam smutek...

piątek, 9 marca 2012

Friday:)

Hejka:)
Dziś chyba był najlepszy dla mnie dzień w roku ponieważ w końcu dostałam swoje wymarzone zwierzątko króliczka miniaturkowego jest prześliczny i strasznie puszysty.
 Ma zaledwie 11 tygodni i jest malutki trochę się jeszcze boi ale powoli się oswaja.
 Tylko mam jeden problem jak mam go nazwać???
 Nie mam bladego pojęcia jak go nazwać może wy macie jakiś pomysł na imię????
Jak tak to piszczcie mi w komentarzach:) na dole tego posta jest wstawione zdjęcie mojego króliczka jest trochę nie wyraźne bo było robione komórką:)
PS.Co do imienia mój króliczek to chłopczyk:)
Pozdrawiam Koxta


czwartek, 1 marca 2012

Kropla smutku i kropla szczęścia...

Hej:)
Bardzo was przepraszam, że nie pisałam żadnych postów ale nie miałam zbytnio czasu i małego doła:(
Dlaczego akurat taki tytuł posta?? Dlatego, że bardzo tęsknie za moim ukochanym bratem, który jest w Berlinie i zobaczę go dopiero za miesiąc niestety bardzo za nim tęsknie:(
 A czemu kropla szczęścia to prosta jest odpowiedź bo jutro będę miała małego króliczka miniaturkowego z klapniętymi uszkami i bardzo się cieszę już nie mogę się doczekać:)
Ja już muszę iść więc kończę tego posta jutro wstawię zdjęcia mojego króliczka.
Pozdrawiam Koxta